Ostatnio piekarnik i ja jesteśmy na wojennej ścieżce jeśli chodzi o pieczenie ciast...po prostu mi nie wychodzą i nie bardzo wiem dlaczego...Ale łasować coś trzeba ;) więc próbuję kolejne przepisy na ciasta bez pieczenia.
Jak tylko zobaczyłam ten sernik na stronie Kotlet.tv, wiedziałam, że muszę go zrobić, bo już czytanie przepisu powodowało, że burczało mi w brzuchu jak Puchatkowi...
Nie będę się długo rozpisywać, sernik jest po prostu pyszny i bardzo łatwy do zrobienia - i ma tylko jedną wadę - trzeba się nim dzielić z Rodzinką :)))
SERNIK NA ZIMNO NA KRAKERSACH
(przepis z kotlet.tv )
paczka krakersów
1 kg sera miękkiego
2/3 szklanki cukru pudru
3-5 łyżek kakao
200 g masła (kostka)
1 łyżka cukru z wanilią lub aromat
garść rodzynek
wiórki kokosowe i orzechy do dekoracji
- masło ucieram z cukrem pudrem i cukrem waniliowym na puszystą masę
- dodaję ser, rodzynki (o ile lubicie) i miksuję na gładko
- na dno tortownicy wykładam krakersy, na to kładę połowę masy
- do drugiej połowy dodaję kakao i miksuję
- kładę krakersy i warstwę kakaową
- z wierzchu posypuję wiórkami kokosowymi i posiekanymi orzechami
- wstawiam na całą noc do lodówki
***
Ciasto robiłam późnym wieczorem i nie miałam w domu wiórków kokosowych, za to dałam sporo orzechów i trochę więcej cukru. Następnym razem dodam wiórki i rodzynki, bo lubię ich smak i myślę, że bardzo by tu pasowały.
Powiem szczerze, że po dwóch dniach sernik najbardziej mi smakował, ale został tak malutki kawałeczek, że już planuję w następny weekend zrobić go znowu :)))
mmmmmm... czy o tej porze jeszcze można wciągnąć kawałek? obiecuję, że zrezygnuję z kolacji!;)
OdpowiedzUsuńTakiego na zimno nigdy nie robiłam, ale zapowiada się fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńNie pokazuj takich rzeczy o tej porze roku, kiedy to ja i tak pochłaniam wszystko, co jadalne, i zbieram, zbieram na zimę .... ŁD
OdpowiedzUsuńsernik wyszedł niedobry a wierzchnia warstwa miała dużo bardziej blady kolor niż u Ciebie i smakowała paskudnie gorzkim kakao. Nie polecam
OdpowiedzUsuńCóż, przykro mi, że sernik nie smakował...akurat smak gorzkiego kakao mi nie przeszkadza (lubię też gorzką czekoladę), ale zawsze można dać mniej kakao lub zamiast gorzkiego - słodkie, rozpuszczalne. :)
UsuńPozdrawiam