.
Pachnie gruszkami, orzechami włoskimi i kakao; jest wilgotne i puszyste jednocześnie i ...zupełnie nie smakuje mojemu nastoletniemu synowi... Jak można nie lubić połączenia gruszek i orzechów włoskich? No jak!? Czy to na pewno mój syn? :)))
Na szczęście, cała reszta rodziny zajada i prosi o dokładkę. A ciasto robi się błyskawicznie i równie błyskawicznie znika.
CIASTO Z GRUSZKAMI I ORZECHAMI WŁOSKIMI
(znalezione w Kuchni Breni)
5 jajek,
¾ szklanki cukru,
1 cukier wanilinowy (u mnie 2 łyżki cukru waniliowego) ,
1/2 szklanki śmietany 12 %,
1/2 szklanki oleju rzepakowego,
2 szklanki mąki,
¾ szklanki kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia,
6 gruszek – najlepiej twardych
1 szklanka orzechów włoskich
- piekarnik nagrzewamy do 185 stopni
- gruszki myjemy, obieramy i kroimy na mniejsze kawałki
- do miski wbijamy jajka, mieszamy energicznie widelcem
- następnie dodajemy cukier, cukier waniliowy, śmietanę, olej, mąkę, kakao i proszek do pieczenia mieszając wszystkie składniki widelcem, aż do połączenia i powstania jednolitej masy
- blachę (20×40 cm lub dwie duże keksówki) wykładamy papierem do pieczenia i wylewamy do niej ciasto
- na wierzch układamy bogato gruszki
- orzechy przekładamy do moździerza i rozdrabniamy na kruszonkę (ja nie rozdrobniłam orzechów), posypujemy nimi ciasto i pieczemy w nagrzanym piekarniku przez około 50 min
***
W oryginalnym przepisie (z bloga Kuchnia Breni) do ciasta była dodana gorzka czekolada. Ostatnio nie przepadam za czekoladą, wiem, brzmi to strasznie, ale tak jakoś mam. Zatem u mnie jej nie ma.
Uwielbiam to ciasto za to mieszanie widelcem - genialnie proste!
.
Bardzo apetyczne:)
OdpowiedzUsuń