czwartek, 16 grudnia 2010

pierniczki świąteczne od Ani (proste)

święteczny nastrój dopadł w końcu i mnie...za-piernicz-yłam się kompletnie :)))

dzieci dzielnie pomagały, dlatego nudzić się było nie sposób :D





PIERNICZKI ŚWIĄTECZNE OD ANI  (bardzo proste)


4 szkl. mąki
2 łyżeczki sody
½ szkl. cukru
4 łyżki miodu
½ szkl. kawy (zaparzyć z 2 łyżeczek i odcedzić)
3-4 łyżki masła (lub margaryny)
3 jaja
2 łyżki kakao
ok. 2 łyżki przyprawy piernikowej (lub korzenna) (link)


- kawę studzę i dodaję do niej miód i cukier,
- następnie wsypuję mąkę, kakao, sodę i wyrabiam,
- dodaję masło, jaja i przyprawę piernikową,
- dokładnie wyrabiam,
- z rozwałkowanego na ok. 3-4 mm ciasta wykrawam ciasteczka,
- jeśli piekę na dolnej grzałce, to w 175-180 stopniach około 15 minut,
- jeśli na dolnej i górnej grzałce jednocześnie, to wtedy czas pieczenia to około 5-7 minut w temp. 200-250 stopni.

***
- po ostudzeniu można pierniczki przechowywać w zamkniętych pojemnikach dość długo, a im dłużej tym się robią smaczniejsze
- w zamkniętym słoju nabierają wspaniałego smaku po 2-3 tygodniach - dlatego najczęściej robię je kilka tygodni przed świętami




***
     przepis dostałam kiedyś od koleżanki, taki napisany na wydartej z zeszytu karteczce, przekazywany z rąk do rąk...:) podpatrzony u jej Mamy...takie przepisy lubię najbardziej, nie muszą być wykwintne, ale jeśli przez kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt lat przepis zostaje praktycznie niezmieniony, to jest to coś wspaniałego...a na pewno wartego wypróbowania :)))



***
     mój Syn domaga się tych pierniczków przed każdym Bożym Narodzeniem, lubi je jeść, ale lubi je też robić (i całe szcęście)...

4 komentarze:

  1. Zrobiłam! Po raz pierwszy w życiu (lepiej późno niż wcale :D ) i wyszły!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. super! :)
    to jest jeden z tych przepisów, które trzeba spróbować zrobić (ogólnie ierniczki mam na myśli) - potem już każde pierniczki wychodzą :)
    pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. PRZEPIS KOSZMAR!!!!!!!!! Z córką dobrałyśmy się do przepisu. Ściśle według. Ciasto guma. Starałyśmy się rozwałkować. Trzeba przyznać, że śmiechu było dużo. Córka trzymała to co ja rozwałkowywałam by nie powróciło na swoje miejsce. Po wyciśnięcu foremek trzeba było uważać by nie pogrubiły się o parę milimetrów jak foremka odeszła od formy. Nawet nie chodzi o grubość i jakość ciasta, ale smak. To koszmar. Po upieczeniu mąka i mąka + smak piernikowy z torebki. Za mało słodkie, zdecydowanie. Najgorsze ciastka jakie próbowałam, nie mówiąc o zrobieniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))
      Robię te pierniczki od wielu lat a przepis rozdaję rodzinie i znajomym - i nikt jak dotąd, nie miał do nich zastrzeżeń.
      Nigdy nie wyszło mi gumowate, ani zbyt mączne ciasto.

      O smaku nie dyskutuję, jedni lubią mniej inni bardziej słodkie ciasteczka.

      Zdarza się, że coś się nie uda, ciesze się że miałyście mimo wszystko dużo zabawy z moimi pierniczkami. :)

      Życzę udanych i wesołych Świąt! :)

      Usuń

:)

Related Posts with Thumbnails