niedziela, 21 sierpnia 2011

placek ze śliwkami na maślance

.

     Zdecydowanie nie jestem specjalistką od ciast. :))) Każde ciasto, które ma względnie nieduży zalakec uważam za osobisty sukces. Ale, że jestem okropnym łasuchem i uwielbiam domowe wypieki, więc i tak co rusz coś piekę...
     Może ten placek nie wygląda, ale pyszny smak rekompensuje jego nieco "rustykalny" wygląd. :))) Jest słodkie, wilgotne i szybko się robi.
Same plusy.


PLACEK ZE ŚLIWKAMI na maślance
(od Beaty)

100 g cukru
3 jaja
1 szkl. maślanki (jogurtu, kefiru)
½ szkl. oleju
2,5 szkl. mąki
2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
owoce – wiśnie, rabarbar, śliwki, jabłka

kruszonka:
50 g mąki
30 g masła
2 łyżki cukru

- zrobić kruszonkę i wstawić do lodówki
- ubić mikserem cukier i jaja
- dodać maślankę i olej, przesianą mąkę z proszkiem i dokładnie wyrobić ciasto mikserem
- na ciasto układać owoce, następnie posypać kruszonką
- piec w 180 stopniach C około 40 minut
- po upieczeniu (opcjonalnie) posypać cukrem pudrem


***
     Śliwki najlepiej po wypestkowaniu podzielić na ćwiartki, wtedy jest szansa, że nie zatopią się całkowicie w ciasto. Zamiast śliwek można użyć dowolnych owoców - malin, truskawek, jabłek, brzoskwiń, itp. :)

***
     Już dawno powinnam podziękować Oli z Homemade cafe za nominację do zabawy One Lovely Blog Award, serdecznie dziękuję :)

Zasady zabawy są następujące:
1. Na swoim blogu dodaj notkę dotyczącą nominacji, pamiętając o tym, kto cię nominował.
2. Napisz w siedmiu punktach coś, czego nie wiedzą o tobie inni.
3. Nominuj 16 osób, pomijając tę, która wytypowała ciebie.
4. Poinformuj osoby wytypowane i pozostaw na ich blogu odpowiedni komentarz.

     Myślę, że ktokolwiek mnie zna, wie, że lubię jeść i to jest jedyny pewnik :))) a poza tym uwielbiam gadać o jedzeniu i :

1. płaczę na filmach - melodramatach, kryminałach, serialach, kreskówkach...
2. nie lubię krupniku (zupy oczywiście, co do wódki się nie wypowiadam...)
3. śpiewam pod prysznicem od lat tą samą piosenkę
4. nie znoszę obierać ziemniaków
5. jestem uzależniona od kawy...i krówek :)
6. chciałabym kiedyś zamieszkać w małym miasteczku
7. jak drapię się po udzie, to swędzi mnie lewe ucho :)))


      Wybaczcie, ale nie będę nominować następnych blogów, po prostu nie potrafię wybrać tylko szesnastu. :)

3 komentarze:

  1. moje ulubione ciasto późnego lata... no, zaraz po wszelkich jabłecznikach. ;)

    też kiedyś martwiłam się o zakalce w owocowych ciastach i jakoś ostatnio mi wychodzą - czary jakieś? a nic nie zmieniłam - jedynie program w piekarniku. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie pogobnie, placki ze śliwkami rządzą ;) Musze też zrobić taki na maślance, bo uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam maślankowce!
    a śliwki też... xd
    mniam, mniam.

    o, jak przyjemnie dowiedziec się czegoś o Tobie ;]

    OdpowiedzUsuń

:)

Related Posts with Thumbnails