.
Latem gotowałam mniej zup, ale już mi przeszło, znowu nadchodzi zupowa faza. :)))
Jesienny sezon rozpoczynam zupą dyniową, właściwie to zupa krem warzywna z dodatkiem dyni. Jest treściwa i smaczna. Pachnie lekko imbirem i papryką. Ja robię ją w wersji łagodnej, ale na ostro też jest pyszna, polecam.
ZUPA KREM Z DYNIĄ
(i grzankami)
2 szkl. pokrojonej w kostkę dyni (może być mrożona)
4 ziemniaki
2 marchewki
2 pietruszki
2-3 cebule
1 papryka (np. czerwona)
2 ząbki czosnku
oliwa lub olej (do podsmażenia cebuli)
1/2 łyżeczki kurkumy
1/2 łyżeczki imbiru
kilka kulek kolendry
koperek (do posypania/dekoracji)
sól, pieprz
ostra papryka (chili lub cayenne) opcjonalnie
grzanki (opcjonalnie):
kilka kromek chleba (może być czerstwawy ;)
2 łyżki masła
(2 nóżki z kurczaka lub skrzydełka - opcjonalnie)
- cebulę obrać i pokroić w kostkę, usmażyć na złoto, pod koniec smażenia dorzucić pokrojony drobno czosnek, przesmażyć
- w garnku zagotować ok. 2 l wody (można ugotować wywar mięsny na udkach/skrzydełkach z kurczaka; opcjonalnie)
- marchew, pietruszkę i ziemniaki obrać i pokroić w kostkę dodać do gotującej się wody/wywaru
- dodać dynię i usmażoną cebulę z czosnkiem
- doprawić kurkumą, imbirem, kolendrą, sola i pieprzem (ew. ostrą papryką)
- pogotować 10 min i dodać paprykę pokrojoną w kostkę
- ugotować do miękkości (ok. 15-20 min)
- zblendować
- chleb pokroić w kostkę (ja zużywam lekko czerstwy) i podsmażyć na maśle, na chrupciato :)
- na talerzu posypać świeżym lub mrożonym koperkiem i podawać z gorącymi grzankami
***
Zdecydowanie wolę łagodną wersję tej zupy (dzieci zresztą też), ale po dodaniu ostrej papryki nabiera charakterku i też jest smaczna, mój mąż woli taką ostrzejszą. ;)
Szczerze mówiąc, dopiero od jakiegoś czasu doceniam dynię w kuchni. Naprawdę warto poeksperymentować, szczególnie teraz, gdy pojawiają się w sklepach.
.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
:)