czwartek, 25 grudnia 2014

kaczka pieczona z pomarańczami i Wesołych Świąt!

.

     Potrawy świąteczne mają w sobie coś magicznego, bo robię je na specjalne okazje i dla Rodziny. Nie muszą być szczególnie wykwintne, drogie ani przekombinowane, ale robione z cierpliwością i sercem - wtedy naprawdę są odświętne. :)
     Taka pieczona kaczka z aromatem pomarańczy i lekką goryczką jest znakomita na świąteczny obiad. Po prostu pyszna!


KACZKA PIECZONA Z POMARAŃCZAMI

1 kaczka (około 2 kg)
3 pomarańcze
3 ząbki czosnku
1 łyżka oliwy
1 łyżka octu jabłkowego
2 łyżki majeranku
sól, pieprz

dzień wcześniej:
- kaczkę dokładnie myję i osuszam
- w miseczce mieszam przyprawy z oliwą i octem jabłkowym, dodaję pokrojony w drobną kosteczkę czosnek (lub przeciśnięty przez praskę)
- marynatą dokładnie nacieram całą kaczkę (także w środku)
- wstawiam kaczkę na noc do lodówki

- nagrzewam piekarnik do 200 stopni
- pomarańcze wyparzam wrzątkiem i dokładnie myję
- pierwszą pomarańczę kroję w większe cząstki razem ze skórką (np. w ósemki) i wkładam do środka kaczki, kaczkę związuję sznurkiem lub spinam wykałaczkami
- wkładam do żaroodpornego naczynia z pokrywką
- z drugiej pomarańczy wyciskam sok i polewam nim kaczkę, dolewam około ½ szklanki wody
- kaczkę wkładam do nagrzanego piekarnika i rozprażam pod przykryciem około 1 godziny
- po godzinie zdejmuję pokrywkę, zmniejszam temperaturę do 150 stopni i piekę jeszcze około 1½ - 2 godzin
- często podlewam kaczkę sosem z pieczenia
- pod koniec pieczenia dodaję trzecią pomarańczę pokrojoną w plastry (około ½ godziny przed końcem)
- po upieczeniu wyciągam kaczkę z piekarnika i kroję najwcześniej po około 15 minutach odstania

***
Mam nadzieję, że wszystkim Święta upływają w zdrowiu, radości i spokoju. 
Przy rodzinnym stole na rozmowach z bliskimi. 
I oczywiście przy pysznych potrawach. :)
Czego sobie i Wam życzę!
Aulik

.

2 komentarze:

:)

Related Posts with Thumbnails