.
Na chłodne wieczory, na niższe nastroje, na ząbek i na szczęście, można upiec sobie jabłka. :)))
Gdy za oknem zrobiło się biało i chłodno, zaczęłam szperać za czymś słodkim (cukier mi spadł, czy co...?). Przypomniałam sobie o pieczonych jabłkach z miodem i orzechami włoskimi lub powidłami. Polecam. :)
Zapach jaki zapanował w całym domu był wręcz odurzający... Przepis na takie jabłuszka jest tak prosty, że długo wahałam się, czy go tu w ogóle umieszczać. Ale co zapisane, to i w pamięci. ;)))
PIECZONE JABŁKA
kilka jabłek (zależy od wielkości blaszki/formy)
1-2 łyżki masła
kilka łyżek powideł/dżemu ( np. śliwkowych, wiśniowych)
kilka łyżek miodu
orzechy włoskie (opcjonalnie)
cynamon (opcjonalnie)
- jabłka umyć, odkroić około 1/4 część od góry (to będzie nasza "pokrywka")
- wydrążyć ogryzek, ale tak, by zostało nienaruszone dno jabłka (żeby nie przeciekało)
- do środka można włożyć łyżkę miodu, powideł lub dżemu i posypać pokruszonymi orzechami włoskimi i cynamonem
- zakryć "pokrywką" jabłkową :)
- naczynie wysmarować masłem, układać ciasno jabłka (można układać je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia)
- zapiekać około 30 min w 180 stopniach, do zrumienienia, smacznego :)
***
Jeśli chodzi o gatunek jabłek, to zdania są podzielone, jedni wolą te bardziej kwaskowe, inni słodkie i delikatne... Dżemy, powidła, marmolady, co kto lubi. :) Szczerze polecam orzechy włoskie, jako dodatek, są genialne po zapieczeniu. :)
.
poniedziałek, 17 grudnia 2018
niedziela, 17 czerwca 2018
lody truskawkowe z żółtkami i śmietaną
.
Na upały, na lato, na łakomstwo, na dobry humor. :)))
Proste lody z prostych składników i do tego bardzo łatwo je zrobić (to lubię!).
W parę minut można wyczarować sobie coś pysznego - tylko to czekanie, aż zamarzną jest najtrudniejsze. ;)
LODY TRUSKAWKOWE
z żółtkami i śmietaną
3 żółtka
2 - 3 łyżki cukru pudru
śmietana homogenizowana 200 g (12% lub 18%)
ok. 1 kg truskawek
kilka listków świeżej mięty (opcjonalnie)
- utrzeć żółtka z cukrem pudrem,
- dodać śmietanę i zblendowane truskawki, dokładnie wymieszać,
- mrozić około 4 godzin, mieszając co godzinę,
- podawać w wafelku lub salaterce i udekorować listkiem mięty :)
***
Do lodów można dodać sok z cytryny, a cukier puder zastąpić cukrem trzcinowym.
Gdy użyjemy śmietany 30% lody będą jeszcze delikatniejsze.
Sezon truskawkowy trwa, ale można użyć innych owoców (malin, jagód, jeżyn czy bananów), świeżych lub mrożonych. Bardzo smaczne są mieszne lody z dodatkiem banana.
.
Na upały, na lato, na łakomstwo, na dobry humor. :)))
Proste lody z prostych składników i do tego bardzo łatwo je zrobić (to lubię!).
W parę minut można wyczarować sobie coś pysznego - tylko to czekanie, aż zamarzną jest najtrudniejsze. ;)
LODY TRUSKAWKOWE
z żółtkami i śmietaną
3 żółtka
2 - 3 łyżki cukru pudru
śmietana homogenizowana 200 g (12% lub 18%)
ok. 1 kg truskawek
kilka listków świeżej mięty (opcjonalnie)
- utrzeć żółtka z cukrem pudrem,
- dodać śmietanę i zblendowane truskawki, dokładnie wymieszać,
- mrozić około 4 godzin, mieszając co godzinę,
- podawać w wafelku lub salaterce i udekorować listkiem mięty :)
***
Do lodów można dodać sok z cytryny, a cukier puder zastąpić cukrem trzcinowym.
Gdy użyjemy śmietany 30% lody będą jeszcze delikatniejsze.
Sezon truskawkowy trwa, ale można użyć innych owoców (malin, jagód, jeżyn czy bananów), świeżych lub mrożonych. Bardzo smaczne są mieszne lody z dodatkiem banana.
.
sobota, 24 lutego 2018
ciasto z dynią, kawałkami czekolady i orzechami włoskimi
.
Aż dziwne, że dopiero teraz zapisuję ten przepis na blogu. Znalazłam go dawno temu na stronie Mała Cukierenka (to bardzo smakowite, inspirujące miejsce z wieloma pysznymi przepisami!).
To ciasto zawładnęło naszymi sercami i robię je regularnie, bo rodzina się go po prostu domaga. :))) Jest wilgotne i słodkie, a korzenne przyprawy i orzechy dają przyjemny, odświętny zapach. I te kawałki czekolady w środku...
Są zwolennicy i przeciwnicy ciast z dynią czy marchewką, ale jak już raz się je polubi, to nie ma opcji - miłość na zawsze.
Ja oczywiście robię od razu dwie porcje, dwie keksówki. :D
CIASTO Z DYNIĄ, KAWAŁKAMI CZEKOLADY I ORZECHAMI WŁOSKIMI
(link tu)
3/4 szklanki cukru (np. brązowego)
2 łyżki cukru waniliowego
1/2 szklanki oleju
2 jajka
3/4 szklanki puree z dyni
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka cynamonu
szczypta soli
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
1 i 3/4 szklanki mąki (np. torowej)
100g poszatkowanej czekolady
1 szklanka poszatkowanych orzechów włoskich
100g mlecznej czekolady do polania
- cukry, olej i jajka ze szczyptą soli zmiksować na średnianach obrotach, aż masa zrobi się kremowa (około 4-5 minut),
- dodać puree z dyni i wymieszać łyżką,
- wsypać mąkę, sodę, przyprawy i poszatkowaną czekoladę, wymieszać łyżką do połączenia składników,
- ciasto wlać do keksówki (o wymiarach 25x12cm) wyłożonej papierem do pieczenia lub posmarowanej masłem i posypanej bułką tartą,
- piec w temperaturze 180°C na funkcji góra-dół przez około 65-70 minut,
- wystudzone ciasto polać mleczną czekoladą roztopiona w kąpieli wodnej.
***
Czasem pomijam polewę czekoladową. Robię też wersje z samą czekoladą lub z samymi orzechami.
.
Aż dziwne, że dopiero teraz zapisuję ten przepis na blogu. Znalazłam go dawno temu na stronie Mała Cukierenka (to bardzo smakowite, inspirujące miejsce z wieloma pysznymi przepisami!).
To ciasto zawładnęło naszymi sercami i robię je regularnie, bo rodzina się go po prostu domaga. :))) Jest wilgotne i słodkie, a korzenne przyprawy i orzechy dają przyjemny, odświętny zapach. I te kawałki czekolady w środku...
Są zwolennicy i przeciwnicy ciast z dynią czy marchewką, ale jak już raz się je polubi, to nie ma opcji - miłość na zawsze.
Ja oczywiście robię od razu dwie porcje, dwie keksówki. :D
CIASTO Z DYNIĄ, KAWAŁKAMI CZEKOLADY I ORZECHAMI WŁOSKIMI
(link tu)
3/4 szklanki cukru (np. brązowego)
2 łyżki cukru waniliowego
1/2 szklanki oleju
2 jajka
3/4 szklanki puree z dyni
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka cynamonu
szczypta soli
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
1 i 3/4 szklanki mąki (np. torowej)
100g poszatkowanej czekolady
1 szklanka poszatkowanych orzechów włoskich
100g mlecznej czekolady do polania
- cukry, olej i jajka ze szczyptą soli zmiksować na średnianach obrotach, aż masa zrobi się kremowa (około 4-5 minut),
- dodać puree z dyni i wymieszać łyżką,
- wsypać mąkę, sodę, przyprawy i poszatkowaną czekoladę, wymieszać łyżką do połączenia składników,
- ciasto wlać do keksówki (o wymiarach 25x12cm) wyłożonej papierem do pieczenia lub posmarowanej masłem i posypanej bułką tartą,
- piec w temperaturze 180°C na funkcji góra-dół przez około 65-70 minut,
- wystudzone ciasto polać mleczną czekoladą roztopiona w kąpieli wodnej.
***
Czasem pomijam polewę czekoladową. Robię też wersje z samą czekoladą lub z samymi orzechami.
.
wtorek, 20 lutego 2018
zupa brokułowa (kremowa)
.
Chyba każdy zna tę zupę, ale być może nie każdy ją lubi. My lubimy. :)
Jest mnóstwo wariantów i możliwości wykonania brokułowej, ja najbardziej lubię taką na bogato - z włoszczyzną i ziemniakami, na bulionie. Sycąca i pożywna, a przy tym naprawdę pyszna.
Najulubieńsza z grzankami usmażonymi na maśle...
ZUPA BROKUŁOWA (KREMOWA)
2 cebule
2 ząbki czosnku
1-2 marchewki
1 pietruszka
kawałek selera
mały por (biała część)
3-4 ziemniaki
1 spory brokuł (lub dwa mniejsze)
ok 4 szkl. bulionu lub gorącej wody
2 liście laurowe
sól, pieprz, olej do smażenia
kilka kromek białego chleba lub 2 bułki na grzanki
2 łyżki masła
koperek do posypania (u mnie mrożony)
śmietana (opcjonalnie)
- cebule pokroić w kostkę lub piórka, zeszklić, dodać pokrojony drobno czosnek, przesmażyć (najlepiej w dużym garnku z grubym dnem),
- dorzucić starte na grubych oczkach warzywa (marchew, pietruszkę, seler) wraz z poszatkowanym porem, całość podusić około 10 minut,
- dodać bulion, listki laurowe i pokrojone w kostkę ziemniaki, zagotować,
- dodać różyczki brokułów, doprawić pieprzem i ewentualnie solą, gotować do miękkości warzyw,
- zblendować na gładki krem :)
- pokrojony chleb (bułki) podsmażyć na maśle na rumiano, podawać do zupy.
***
Do zupy pasuje "kleksik"śmietany i zielenina (koperek lub natka pietruszki).
***
Chciałam uciąć wszelkie spekulacje, w czasie gotowania zupy nie ucierpiały żadne pluszaki. ;)))
.
Chyba każdy zna tę zupę, ale być może nie każdy ją lubi. My lubimy. :)
Jest mnóstwo wariantów i możliwości wykonania brokułowej, ja najbardziej lubię taką na bogato - z włoszczyzną i ziemniakami, na bulionie. Sycąca i pożywna, a przy tym naprawdę pyszna.
Najulubieńsza z grzankami usmażonymi na maśle...
ZUPA BROKUŁOWA (KREMOWA)
2 cebule
2 ząbki czosnku
1-2 marchewki
1 pietruszka
kawałek selera
mały por (biała część)
3-4 ziemniaki
1 spory brokuł (lub dwa mniejsze)
ok 4 szkl. bulionu lub gorącej wody
2 liście laurowe
sól, pieprz, olej do smażenia
kilka kromek białego chleba lub 2 bułki na grzanki
2 łyżki masła
koperek do posypania (u mnie mrożony)
śmietana (opcjonalnie)
- cebule pokroić w kostkę lub piórka, zeszklić, dodać pokrojony drobno czosnek, przesmażyć (najlepiej w dużym garnku z grubym dnem),
- dorzucić starte na grubych oczkach warzywa (marchew, pietruszkę, seler) wraz z poszatkowanym porem, całość podusić około 10 minut,
- dodać bulion, listki laurowe i pokrojone w kostkę ziemniaki, zagotować,
- dodać różyczki brokułów, doprawić pieprzem i ewentualnie solą, gotować do miękkości warzyw,
- zblendować na gładki krem :)
- pokrojony chleb (bułki) podsmażyć na maśle na rumiano, podawać do zupy.
***
Do zupy pasuje "kleksik"śmietany i zielenina (koperek lub natka pietruszki).
***
Chciałam uciąć wszelkie spekulacje, w czasie gotowania zupy nie ucierpiały żadne pluszaki. ;)))
.
Subskrybuj:
Posty (Atom)